Już 29 i 30 maja zespół ABT CUPRA XE zmierzy się w kolejnym wyścigu serii Extreme E. Zawody wyczynowych samochodów elektrycznych odbędą się na senegalskim wybrzeżu, w okolicach światowej sławy jeziora Lac Rose. Kierowcy – Mattias Extröm i Claudia Hürtgen – zawalczą o miejsce w półfinale serii.

Kolejny etap sportowych zmagań

Extreme E to innowacyjna formuła wyścigów wyczynowych samochodów elektrycznych organizowanych w różnych miejscach świata. Lokalizacje dobrano tak, by zwrócić uwagę na wpływ zmian klimatycznych na środowisko. Inauguracja zawodów odbyła się w kwietniu na pustyni Al Ula w Arabii Saudyjskiej, na której zespół hiszpańskiej marki zakończył ten etap z 7. lokatą, pomimo problemów technicznych.

– Udział w Extreme E to chyba najbardziej szalona inicjatywa, do której dołączyłem w całej mojej karierze ­­– stwierdza Mattias Ekström, mistrz świata w Rally Crossie i ambasador CUPRY. – Członkowie ekipy technicznej w Arabii Saudyjskiej zdziwili się, gdy wziąłem narzędzia do rąk i dopiero po chwili skojarzyli, że mam wiedzę i doświadczenie, które mogą pomóc w naprawie pojazdu. Etap na pustyni zapewnił nam dużo radości, ale nie sięgnęliśmy po puchar. Do Afryki  jedziemy jednak z zamiarem wygranej.

Kierunek: Senegal

Elektryczny samochód e-CUPRA ABT XE1 o mocy 544 KM przebył trasę z Arabii Saudyjskiej do Senegalu na pokładzie statku Saint Helena. Podczas krótkiego zacumowania w Walencji zespołowi przekazano CUPRĘ Formentor e-HYBRID, która ma usprawnić pracę całego teamu.

Drugi etap zawodów Extreme E – Ocean X Prix – będzie prowadził przez teren rozciągnięty między jeziorem Retba (znanym również jako Lac Rose) i wybrzeżem Oceanu Atlantyckiego. Miejsce może być znane fanom wyścigów samochodowych z całego świata, bo właśnie tam przez wiele lat kończył się słynny Rajd Dakar. Zawodnicy będą musieli zmierzyć się z nowo wyznaczoną trasą wiodącą przez nawierzchnie z piachu, żwiru i skał. Wyzwanie mogą stanowić również wydmy, które samochody będą musiały pokonać.

– Mamy niewiele czasu, by zapoznać się z kolejnym etapem zawodów. Zaczynamy od szybkiej analizy trasy, po czym przeprowadzamy krótką sesję testową. Tuż po tym zaczynają się kwalifikacje ­­– zaznacza Claudia Hürtgen, drugi kierowca zespołu. – Dakar przez lata był dla mnie równoznaczny z początkiem sezonu wyścigowego. Dlatego z radością czekam na możliwość zmierzenia się na piasku.