• Po premierze w marcu 1997 roku i rozpoczęciu produkcji w maju tego samego roku, ten trzydrzwiowy samochód użytkowy produkowany był aż do połowy 2004 roku.
• SEAT Arosa oferował początkowo dwie benzynowe opcje silnikowe: 1.0 z aluminiowym blokiem oraz ośmiozaworowy silnik 1.4. Z biegiem lat pojawiły się kolejne wersje napędowe, w tym turbodiesel i 16-zaworowy wariant.
• Model ten posiadał centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby, radio z 4 głośnikami, kierownicę i fotel kierowcy z regulacją wysokości oraz takie opcje, takie jak: ABS, aluminiowe felgi i klimatyzację. 

Choć SEAT Arosa uznawany jest za bliźniaczy model Volkswagena Lupo, to pojawił się na rynku niemal półtora roku wcześniej. Podczas gdy dziennikarze mieli okazję przetestować Arosę już w marcu 1997 roku na Lanzarote, to produkcja ruszyła dopiero w maju tego samego roku w fabryce w Wolfsburgu. Dopiero ponad rok później została przeniesiona do hiszpańskiego zakładu w Martorell.

Bogato wyposażona z wieloma wersjami silnika

Choć wraz z debiutem SEAT Arosa oferował do wyboru dwa silniki benzynowe, identyczne jak w Ibizie II – mały 1.0 z aluminiowym blokiem oraz 8-zaworowy 1.4 – kolejne pojawiły się stosunkowo szybko. Zaledwie po roku wprowadzono napęd wysokoprężny, po kolejnych dwóch – turbodiesel, a kolejne sześć miesięcy przyniosło dynamiczną, 16-zaworową wersję silnika 1.4 o mocy 101 KM.

We wszystkich wersjach Arosa była wyposażona w wspomaganie kierownicy i przedni stabilizator. Duże zderzaki samochodu w najbardziej podstawowych wersjach wykonano z szarego plastiku, a w wyższych wersjach wykończenia pomalowano na kolor nadwozia. Model ten posiadał centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby, radio z 4 głośnikami, kierownicę i fotel kierowcy z regulacją wysokości oraz takie opcje, takie jak: ABS, aluminiowe felgi i klimatyzację. Dzięki takiemu pakietowy wyposażenia już w listopadzie 1997 roku otrzymał prestiżową Złotą Kierownicę od niemieckiego tygodnika Bild am Sonntag, a w 1998 zdobył tytuł Najlepszego Samochodu Użytkowego Roku w Portugalii i certyfikat „Najniższy koszt na milę” w Wielkiej Brytanii.

Mały samochód na duże podróże

Wbrew pozorom, Arosa nie była najmniejszym modelem w gamie SEAT-a. Dla porównania: Marbella była o 6 centymetrów krótsza, o 2 centymetry niższa i nie mniej niż 14 centymetrów węższa. Z kolei model SEAT Panda był węższy nawet o 18 cm. Obowiązek uwzględnienia progresywnych stref zgniotu zarówno z przodu, jak i z tyłu, warunkował w Arosie pojemność bagażnika, która wyniosła zaledwie 170 litrów. Ze względu na szeroką gamę silników SEAT Arosa nie był jednak uznawany wyłącznie za samochód miejski. Nawet wersja 50-konna nie zawodziła w trasie, a modele o mocy 60, 75 oraz 101 KM poruszały się z całkowitą łatwością na każdym typie i długości drogi.

Jesienią 2000 roku model przeszedł lifting, zyskując nowy przód podobny do znanego z modelu Ibiza i Cordoby rozwiązania, wyposażonego w trzy oddzielne wloty powietrza na grillu i reflektory falujące w górnej części. Choć pod względem trwałości SEAT Arosa nie konkurował z Pandą lub Marbellą, był na rynku przez prawie osiem lat. Siedem lat później, koncepcja kompaktowego samochodu znalazła odzwierciedlenie w zupełnie nowym modelu, jakim jest SEAT Mii.

– Produkowany w latach 1997-2006 SEAT Arosa bez względu na swoją wersję silnikową doskonale sprawdzał się zarówno w przypadku podróżowania po mieście, jak i do dalszych podróży. Kompaktowy bagażnik pozwalał zmieścić najpotrzebniejsze bagaże, niewielkie wymiary samochodu ułatwiały znalezienie miejsca parkingowego, a silniki umożliwiały ekonomiczną jazdę – zauważa Katarzyna Dziomdziora, PR managerka marek SEAT i CUPRA.